Twarda porn*grafia ukryta w filtrach do zdjęć, która demoralizuje dzieci w aplikacji TikTok i która od przeszło tygodnia nie zostala z aplikacji skutecznie usunięta, mimo, że poruszaliśmy w tej sprawie „niebo i ziemię”, doczekała się reakcji rządowej.
Jak informuje nas Urząd Państwowej Komisji ds. Przeciwdziałania Wykorzystaniu Seksualnemu Małoletnich poniżej lat 15, że względu na to, że nie posiadają oni narzędzi pozwalających na reagowanie na incydenty związane z dystrybujcją w sieci nielegalnych materiałów, nasz raport z 20 listopada został przesłany do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a Urząd dodatkowo będzie monitorował czynności podejmowane przez organ ścigania zgodnie ze swoimi kompetencjami a są one dość szerokie.
Jakie konkretnie kompetencje posiada Komisja?
To (tak jak w tym przypadku) działania mające na celu zapewnienie niezwłocznej reakcji organów państwa w zakresie zwalczania przestępstw seksualnych popełnionych na szkodę małoletnich poniżej lat 15.
Na etapie śledztwa, Komisja monitoruje czynności, ma prawo wglądu do akt postępowania przygotowawczego, a w przypadku podejrzenia nieprawidłowości lub przewlekłości prowadzonego postępowania Komisja zawiadamia o tym organ sprawujący nadzór nad organem prowadzącym to postępowanie.
Filtry jak pokazywaliśmy wczoraj, nadal są dostępne, a pierwsi rodzice informują nas o tym, że są wzywani do szkół ze względu na to, że dzieciaki pokazują je sobie podczas godzin lekcyjnych. Dobrze, że nauczyciele wykazują się czujnością i że sprawa będzie miała swój ciąg dalszy.
Do tematu z pewnością będziemy wracać.
Team Bezpiecznedziecko.org